Ogrzewać zimą czy nie ogrzewać? Pomocy!!!
Posadzki jak widać na zdjęciach wylane i to całkiem przyzwoicie. W piwnicy mąż zamontował piękne (tylko niestety strasznie strome) schody, a piec czeka na zamontowanie:) Pod częścią gdzie ma być piec położyli nam Panowei gres i teraz troszkę sie obawiam jak to będzie, bo sciany i owszem suchutkie ale na posadzkach widać wilgoć i to bardzo. Niektórzy tłumaczą to tym, że nie mamy jeszcze rynien i pewnie jak pada to gdzieś nam po ścianie zacieka i przez to posadzki nie za bardzo schną, ja jednak się obawiam, że taki będzie już "urok" naszej piwnicy i pewnie będziemy mieli w niej wilgoć:( Oby tylko w piwnicy!
Czy ktoś z Budujących zostawiał dom nie ogrzewany przez zimę? Bo my rozważamy taka ewentualność. Wiemy już, że się nie wyrobimy przed zimą z wykończeniówką i zastanawiamy się czy musimy domek zacząć ogrzewać pomimo tego, że nikt tam mieszkał narazie nie będzie, czy można z tym poczekać do przyszłego roku i nie trzeba się obawiac wilgoci na ścianach? Czy ktoś z Was miał podobną sytuacje i może nam doradzić? Bardzo proszę o podzielenie się uwagami w tym temacie...