Łazienka na poddaszu prawie ukończona. Brakuję nam umywalki, mebli i dodatków. Ale to jak już będziemy na miejscu, bo trochę nam już zbrzydło zamawianie przez internet, a potem różnego rodzaju zawody. Więc wstrzymujemy się jak możemy. I planujemy zakupy jak już zobaczymy na własne oczy co to nam na tym poddaszu wyszło :)
zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia, ale już potrafię sobie wyobrazić jak tam jest jasno, czysto i pięknie a przynajmniej mam nadzieję Dobranoc
Dostaliśmy już pierwsze zdjęcia górnej łazienki:) Jeszcze trochę i będzie po sprawie :) Podłoga w łazience zostanie jednak jednolita w jasnym kolorze. Doszłam do wniosku, że będe urozmaicać łazienkę dodatkami. Już się nie mogę doczekać efektu końcowego :)
No i w tym samym czasie ojce kładą nam podłogi w pokojach :) Coraz to bliżej i bliżej ....
No i podłogi :) :
Tak jak wczoraj szybko wpadłam na pomysł jak by tu ułożyć płytki podlogowe w górnej łazience, tak szybko mi madera ten pomysł wybiła z głowy. I rzeczywiści w obawie przed misz maszem zdecydowałam się na płytki z jednej kolekcji, tylko że przy okazji szukania czegoś co by mi odpowiadało zamiast brązu wpadłam na silver ;) mianowicie płytki universal silver z polcoloritu często występowały w aranżacjach z naszą stellą i postanowiłam, że może lepiej nie ryzykować i pójść śladem profesjonalistów :) tak oto zminiłam delikatnie koncepcje ...
projekt łazienki na poddaszu z płytkami stella beige polcolorit:
i mój pomysł na podłogę:
baza paradyż masto, z naszego parteru, a szarości to mozaika loft silver;
oraz polcolorit universal silver:
Płytki mienią się tak jak krople/kwadraciki na naszych beżowych kaflach stelli. No i znowu pytam co Wy na to? Może znowu ktoś mi posłuży dobrą radą? :)