Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Omega... czyli spełniamy marzenia :)

wpisy na blogu

Cierpliwość ma swoje granice!

Blog:  kromega
Data dodania: 2013-10-22
wyślij wiadomość

Długo mnie nie było, ale to z powodu samych komplikacji na Naszej budowie.

Przy puszczeniu wody i rozruszeniu pieca okazało się, że podłogówkę mamy uszkodzoną przy kominku, i trzeba było skuć podłogę i kilka kafelek i to naprawić - skuwanie poszło szybko i sprawnie:) Tylko potem się okazało, że oprócz tego kawałka koło kominka, to będziemy musieli połowę płytek do naszego salonu wymienić bo są puste i najprawdopodobniej będą pękały przy jakimkolwiek uderzeniu -no nie mogło być za pięknie. Tak też od sierpnia czekamy na gościa, który nam je kładł, żeby to teraz naprawił. Nie długo zacznie się sezon grzewczy i my w tym roku mamy zamiar grzać, więc nie wiem czy koleś się wyrobi, bo przy ogrzewanej podłodze to on płytek raczej nie położy. Więc z jego tempem poczekamy pewnie do wiosny. I oby tylko do wiosny.

Kolejna sprawa, to schody, które mieliśmy mieć zrobione na koniec września. Mamy koniec października, schodów nie ma. Ale Pan mi obiecał, że będą przed moim przyjazdem do Polski - lecę w sobotę. A no i podstopnie, miały być białe a są bielone. Jestem ciekawa czy jesion to się nie okaże buk?

Zalewało nam też piwnicę. Miejsce koło tarasu bylo źle uszczelnione czy coś tam. Naszczęcie mąż to mógł zrobić sam.

Tak jak pisałam -  za łatwo być nie może, szczególnie jak się nie jest na miejcu i wszystkiego się "pilnuje" telefonicznie. Kazdemu nagle pracownicy chorują, sprzęt się psuje, a Tobie przecież i tak się nie spieszy bo Cię nie ma, więc się pewnie jeszcze nie wprowadzasz!

A! I zapomniałam dodac, że Pani, która miała nam wypełnić papiery do US o rozliczenie z Vat-u, wypełnia je również od sierpnia!!! A bo siostra cos tam miała, a bo w pracy nawał, a bo jesień i liście trzeba zgrabić!!! A my jak nie złożymy w tym roku to juz po nas! No ale przeciez na pewno nam ta kasa nie potrzebna, bo za granicą "siedzimy"!

To na dzisisaj tyle by było z mojego narzekania, ale chociaż trochę już mi lżej yes Pozdrawiam wszystkich budujących na odległość i pytam, skąd bierzecie na to cierpliwość?

7Komentarze
Data dodania: 2013-10-22 21:23:59
Podziwiam za wytrwałość! Nie wyobrażam sobie budowania na odległość. Budowa znajduje się 300 m od domu rodzinnego i jestem tam kiedy tylko mam wolną chwilę. Na pewno będziecie bardzo szczęśliwi w Waszym domku - oby się to stało jak najszybciej! Powodzenia i życzę dużo cierpliwości! :)
odpowiedz
kromega  
Data dodania: 2013-11-06 17:18:22
Dzieki bardzo, cierpliwosc sie przyda, bo do końca jeszcze trochę brakuje, a podejscie niektórych "profesjonalistów" czy też "fachowców" pozostawia wiele do życzenia ... Zazdroszczę bycia na miejscu i załatwiania spraw od ręki, u nas to wszystko idzie wolno, bo jesteśmy w Polsce raz na jakis czas, więc mam wrażenie, że wszystko trwa dwa razy dłużej niz powinno. Ale jakos to do końca doprowadzimy i wtedy będziemy się z tego wszystkiego śmiać:) Mam nadzieję:)
odpowiedz
Odpowiedź do bulatowie
Data dodania: 2013-10-22 21:46:52
Masz duże pokłady cierpliwości. Postaw tych majstrów do pionu. Ty płacisz, to wymagaj od nich terminowości. Nawet przez telefon. Kilkudniowe opóźnienie można zrozumieć, ale takie? Głowa do góry i do boju :) Pozdrawiam :)
odpowiedz
kromega  
Data dodania: 2013-11-06 17:24:52
Posłuchałam, wziełam się w garść i zaczełam dzwonić! Schody juz zrobione, wniosek oddany do US, tylko jeszcze kafelkowcy się opieprzają i nie mam na nich wpływu, bo maja pozawalane terminy. Obiecali być w tą sobotę i naprawić co zepsuli. Tylko, że mieli już być w ostatnia sobotę, to im się "samochód popsuł". Tak to właśnie wyglada z Panami płytkarzami - recę opadaja, mocy na nich brak. Jakoś to w końcu ogarnę:)
odpowiedz
Odpowiedź do zojaluxorg2
Data dodania: 2013-11-06 18:05:28
Ach, te "popsute samochody". Super że te kilka spraw udało się Ci załatwić. Zawsze to kilka kroków do przodu. Trzymam kciuki za naprawę samochodu, by w końcu mogli do Ciebie kafelkarze przyjechać :D Pozdrawiam :)
odpowiedz
Odpowiedź do kromega
madic27  
Data dodania: 2013-10-23 09:18:59
do tej pory było spokojnie bo tatko wszystko robił.teraz bedzie dach,niby wszystko dograne ale zobaczymy jak bedzie.przez telefon duzo człowiek nie załatwi,dobrze jak jest sie na miejscu a niestety nie jesteśmy i nie bedziemy.mam nadzieje że wasze problemy szybko sie rowiązą i bedzie git.pozdrawiam...
odpowiedz
kromega  
Data dodania: 2013-11-06 17:28:45
Problemy się pomału rozwiązują. Zostali Panowie od płytek. Muszę na nich znaleźć sposób i było by w miarę ok- oczywiście do póki nie zaczniemy następnego etapu:) Życzę powodzenia i samych konkretnych ekip, nie pseudo fachowców:)
odpowiedz
Odpowiedź do madic27
kromega
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 38963
Komentarzy: 110
Obserwują: 19
On-line: 9
Wpisów: 39 Galeria zdjęć: 171
Projekt OMEGA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Zachodniopomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2016 lipiec
2014 sierpień
2014 kwiecień
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 sierpień
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 kwiecień
2012 luty
2012 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik