byle do wiosny... :)
Ocieplenie zewnętrzne - zrobione;
gładzie - położone,
kominek - zakupiony,
łazienka na dole - prawie ;)
Powodów do radości nie brakuje :)
W ten wekeend Pan elektryk ma pomątować gniazdka i dom pod malowanie będzie juz przygotowany. Pozostaje kwestia schodów. Nie mamy pojęcia z jakiego materiału, żeby było w miare tanio, ładnie i praktycznie. Schody są schowane w głębi więc nie muszą być bardzo reprezentatywne, ale nie chciałabym żeby psuły wygląd domku. Marzą mi się drewniane, ale koszt mnie przeraża, więc mysleliśmy o płytkach takich panelopodobnych (chcemy takie w salonie) ale czy fajnie to wygląda? Widziałam tez u kogoś na blogu stopnie z materiału na blaty zakupionego w castoramie, wygląda super, ale obawiam się o trwałość i jakość takich stopni. A z kolei zmienaić wszystko za 5 lat? Nie bardzo mam na to ochotę...
Widzę, że już pomału zaczynam narzekać, no więc może lepiej wrzucę trochę fotek z postępów na budowie :)
Domek po ociepleniu:
Kominek:
Łazienka na dole - miejsce na kabine prysznicową:
miejsce na lustro:
mozaika paradyż candy:
płytki na podłogę:
Łazienka na górze:
Poddasze po położeniu gładzi:
Korytarz:
Komentarze